Resort finansów w części zarówno uchwalonych, jak i dopiero projektowanych przepisów zmienia dotychczasowe reguły wydawania interpretacji podatkowych. Pojawiły się wręcz głosy, że ten instrument powoli odchodzi do lamusa. Jak pan skomentowałby taką opinię?
Nie zgodziłbym się z nią. Chciałbym natomiast podkreślić, że interpretacji indywidualnych przez długi czas było wydawanych zbyt wiele. Odeszły one przy tym od swojej pierwotnej roli i w wielu przypadkach nie dotyczyły rzeczywistych problemów podatników, a były elementem agresywnej optymalizacji podatkowej. Zwalczamy nadużywanie interpretacji przez różne podmioty, które za 40 zł mogły poznać opinię fiskusa i zyskać ochronę przed działaniami urzędników. Zwracaliśmy zresztą na to uwagę konsekwentnie zarówno w uzasadnieniach projektów zmieniających ustawy podatkowe, jak i w cyklicznie publikowanych ostrzeżeniach przed agresywną optymalizacją podatkową. Interpretacje indywidualne jako element wyjaśniania prawa są oczywiście potrzebne, ale muszą odzyskać taką właśnie rolę. Jeśli do tego właśnie doprowadzą nasze działania, to będziemy zadowoleni.
Czy w tym celu naprawdę konieczne jest podwyższanie opłat za wniosek i projektowanie kolejnych obostrzeń w uzyskaniu interpretacji?
Podwyższenie opłaty (2 tys. zł w szczególnie skomplikowanych sprawach i wielokrotność opłaty w zależności od liczby zainteresowanych - red.) jest przewidziane w ciągle konsultowanym projekcie nowej ordynacji podatkowej. Chciałbym zauważyć, że zmiany dotyczące instrumentów dających podatnikom ochronę są w nim określone kompleksowo. Rośnie rola interpretacji ogólnych, wprowadza się nowe rozwiązania takie jak umowa o współdziałaniu czy mediacja. Podatnik z pewnością nie zostanie bez ochrony. Jeśli chodzi o obostrzenia w uzyskaniu interpretacji, to podkreślam raz jeszcze, że chcemy, aby odpowiedzi na pytania otrzymywali uczciwi podatnicy, a nie podmioty zainteresowane agresywną optymalizacją podatkową. Każda z ostatnich zmian legislacyjnych ma właśnie taki cel. Jeśli chodzi np. o projektowane interpretacje grupowe, to dotyczą one tylko podmiotów powiązanych, które opisywały bardzo skomplikowane stany faktyczne w standardowy sposób. Takie przedstawienie stanu faktycznego nie budziło podejrzeń dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, gdyż ten nie znał całego kontekstu biznesowego. W podobnych sprawach mogłoby zachodzić przypuszczenie unikania opodatkowania i moglibyśmy odmawiać wydania interpretacji z uwagi na możliwość zastosowania ogólnej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Interpretacje na podstawie wyrwanych z kontekstu opisów zdarzeń były jednak wydawane, a do tego nie powinno dochodzić. Temu właśnie służyć będą wnioski grupowe, gdzie trzeba będzie podać szczegóły dotyczące wszystkich planowanych transakcji, powiązania między podmiotami i oczekiwaną korzyść podatkową. Interpretacja wydana, gdy dyrektor KIS będzie znał wszystkie związane z nią informacje, zapewni realną ochronę. Dodatkowo zmiany, które przewiduje projekt nowelizacji ustawy o wymianie informacji finansowych między państwami, dotyczą podawania we wniosku znanych podatnikowi informacji dotyczących kwestii transgranicznych. Trzeba więc będzie poinformować o kontrahencie, z którym podatnik planuje zawrzeć transakcję, czy kraju, gdzie to nastąpi. Zmiana ma usprawnić proces wymiany takich transgranicznych interpretacji z innymi państwami i - naszym zdaniem - nie jest ona dużym utrudnieniem dla zainteresowanych podatników. Procedura wydawania interpretacji, jeśli ma nieść ze sobą realną ochronę, powinna przejść takie właśnie zmiany.
Dlaczego musimy czekać na nową ordynację, aby wzrosła liczba interpretacji ogólnych czy też objaśnień podatkowych?
Zgadzam się, że liczba interpretacji ogólnych czy też objaśnień podatkowych nie jest jeszcze imponująca, ale zapewniam, że robimy wszystko, aby te liczby wzrosły. Naszym celem jest oczywiście tworzenie takich przepisów, aby ich interpretowanie nie było niezbędne, ale w obecnej rzeczywistości, gdy trwa walka z przestępczością podatkową i agresywną optymalizacją podatkową, nie zawsze się to udaje. Zapewniam, że w najbliższym czasie wraz ze zmniejszaniem się liczby wydawanych interpretacji indywidualnych rola objaśnień i interpretacji ogólnych będzie tylko rosła.
Rozmawiał: Mariusz Szulc