- Podróżnych usiłujących przemycić blisko 2 kg kokainy, zatrzymali 19 października 2017 r. na warszawskim Lotnisku Chopina mazowieccy funkcjonariusze celno-skarbowi.
- Narkotyki próbowali przemycić w żołądku dwaj obywatele Ukrainy, którzy przylecieli z Brazylii.
Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego skierowali podróżnych ze strefy tranzytowej do kontroli celnej na przejście „towary do zgłoszenia" (tzw. czerwona linia). Prześwietlenie i przeszukanie ich bagażu podręcznego nie wykazało nic podejrzanego, podobnie jak rewizja osobista podróżnych.
Jednak kierunek trasy, zachowanie podróżnych i doświadczenie funkcjonariuszy Działu Granicznego Realizacji, sugerowało aby poddać podróżnych testom na obecność narkotyków w moczu. Testy dały jednoznacznie pozytywny wynik na obecność kokainy. Podróżni zostali przewiezieni do szpitala, w celu przeprowadzenia badania na obecność narkotyków w organizmie. Tomografia komputerowa przewodu pokarmowego potwierdziła podejrzenia funkcjonariuszy celno-skarbowych, że narkotyki przemycane są wewnątrz organizmu.
Przemycana w żołądku kokaina zapakowana była w 45 woreczków gumowych o łącznej wadze ponad 1,8 kg. Wewnątrz każdej znajdowało się około 40 g narkotyku.
„Czarnorynkowa wartość przemycanych narkotyków to blisko 600 tys. złotych. W detalu, z takiej ilości narkotyków, przy założeniu 100% czystości, można by wyprodukować nawet 15 tys. „działek", które nie trafią na nasze ulice" - powiedział Marcin Kopczyk Naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Podróżni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za próbę przemytu takiej ilości narkotyków, grozi im od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzi Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota.