W związku z komentarzami w prasie dotyczącymi interpretacji indywidualnych w sprawie wydatków ponoszonych przez przedsiębiorców na własne dokształcanie Ministerstwo Finansów podda je analizie i ewentualnej zmianie.
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych, tzw. „ustawa PIT", nie określa katalogu wydatków związanych z kształceniem i dokształcaniem się przedsiębiorcy, które mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodów.
Przy kwalifikacji określonych wydatków obowiązuje generalna zasada, wyrażona w art. 22 ust. 1 ustawy PIT. Zgodnie z nią wydatek zaliczony do kosztów musi być poniesiony w celu osiągnięcia przychodu, zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów. Powinien być także powiązany z konkretnym źródłem przychodu.
W związku z obowiązującą ogólną definicją kosztów podatkowych, nie jest możliwe i celowe tworzenie zamkniętego katalogu wydatków zaliczanych do kosztów. Dotyczy to również wydatków na dokształcanie się przedsiębiorcy. „Każdy przypadek podlega indywidualnej ocenie. Przykładowo kurs językowy u jednego przedsiębiorcy będzie pozostawał w ścisłym związku z prowadzoną działalnością i osiąganiem przychodów, a u innego taki związek nie wystąpi" – mówi wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Powołane w prasie interpretacje indywidualne zostaną poddane analizie i ewentualnej zmianie.