«Powrót

W Sejmie o wykonaniu budżetu za 2013 r.

W Sejmie o wykonaniu budżetu za 2013 r.

W Sejmie o wykonaniu budżetu za 2013 r.

Za trybuną sejmową K. Skowrońska przedstawia sprawozdanie z wykonania budżetu za 2013 r., fot. Sejm RP/Rafał Zambrzycki

W Sejmie 23 lipca br. odbyła się debata nad wykonaniem budżetu państwa za rok 2013 r. Dochody państwa w ubiegłym roku wyniosły 279,1 mld zł, a wydatki 321,3 mld zł. Oznacza to, że deficyt sięgnął 42,1 mld zł, czyli znacznie poniżej 51,5 mld zł, zapisanych w nowelizacji ustawy budżetowej z września 2013 r.

Wspomniana nowelizacja była konieczna ze względu na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, który był skutkiem stagnacji wzrostu PKB w krajach Unii Europejskiej. – Główne zagrożenia, które wpływały na sytuację gospodarczą w 2013 r. były następujące: recesja w zachodniej Europie, wyhamowanie eksportu, program oszczędnościowy w finansach publicznych, ograniczenie inwestycji publicznych, ale także wzrost bezrobocia i pogorszenie nastrojów konsumenckich – powiedziała w Sejmie przewodnicząca Komisji Finansów Publicznych (KFP) Krystyna Skowrońska, przedstawiając posłom sprawozdanie komisji.  – Budżet na 2013 r. przygotowywano w warunkach bardzo dużej niepewności, ale dzięki racjonalnej polityce rządu udało nam się uniknąć recesji – dodała przewodnicząca.

Ze sprawozdania KFP wynika, że w 2013 r. polska gospodarka rozwijała się w tempie 1,6 proc. wobec 2 proc. w 2012 r., a średnioroczna inflacja wyniosła 0,9 proc. i była wyraźnie niższa od założeń w pierwotnej ustawie budżetowej (2,7 proc.), a także w tej nowelizowanej (1,6 proc.). Z dokumentu wynika również, że wzrost inwestycji sektora prywatnego nie był w stanie zrekompensować dużego spadku inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych, co wraz ze spowolnieniem tempa wzrostu konsumpcji prywatnej spowodowało stagnację popytu krajowego i spadek popytu na pracę. Stopa bezrobocia pod koniec 2013 r. wyniosła 13,4 proc.

Dochody budżetu w 2013 r. wyniosły 279 mld 151 mln 205 tys. zł i były wyższe o 3 mld 421 mln 765 tys. zł (o 1,2 proc.) od zakładanych we wrześniowej nowelizacji (275 mld 729 mln 440 tys. zł). Wyższe wpływy do budżetu to efekt  głównie większych wpływów z podatków: CIT i akcyzowego oraz spadek rentowności sprzedawanych papierów wartościowych (SPW).
Również wydatki państwa w 2013 r. były niższe od zakładanych: wydano 321 mld 345 mln 286 tys. zł, czyli o 5 mld 949 mln 154 tys. zł (1,8 proc.) mniej niż w znowelizowanej we wrześniu ustawie, gdzie przewidziano kwotę 327 mld 294 mln 440 tys. zł.  Na niższe wydatki wpłynęło przede wszystkim niepełne rozdysponowanie rezerw celowych w kwocie 2 mld 668 mln 260 tys. zł, co stanowiło 44,9 proc. kwoty niewykonanych wydatków ogółem.

Minister finansów Mateusz Szczurek wskazał w trakcie dyskusji w Sejmie, że rząd prowadzi taką politykę, która dostosowuje stale oszczędności do sytuacji gospodarczej i zmierza do osiągnięcia jak najwyższego wzrostu gospodarczego. Jak zaznaczył, nowela budżetu w 2013 r. była konieczna, aby uniknąć  większych oszczędności, ale takiemu podejściu do tworzenia budżetu i zostawieniu możliwości nowelizacji w ciągu roku, przyświecają cele służące państwu i obywatelom.

Podczas debaty nad wykonaniem budżetu państwa za rok 2013 r. głos zabrali również prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski, który przedstawił analizę wykonania budżetu państwa oraz prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka, prezentując sprawozdanie z działalności Narodowego Banku Polskiego.

«Powrót