Razem odnieśliśmy sukces - Dziennik Gazeta Prawna - 7 maja 2018 r.

Razem odnieśliśmy sukces - Dziennik Gazeta Prawna - 7 maja 2018 r.

Razem odnieśliśmy sukces - Dziennik Gazeta Prawna - 7 maja 2018 r.

Od 1 marca u.br. istnieje Krajowa Administracja Skarbowa. Jak oceniłby pan tę reformę pod względem organizacyjnym?

W Krajowej Administracji Skarbowej połączyliśmy trzy odrębne struktury organizacyjne i stworzyliśmy nową organizację liczącą ponad 60 tys. osób. Utworzenie KAS było największą reformą przeprowadzoną w administracji publicznej. Proces konsolidacji administracji podatkowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej był złożony, a urzędów nie można było na czas reorganizacji „wyłączyć". Administracja skarbowa musiała cały czas funkcjonować i wykonywać swoje ustawowe zadania, dlatego był to trudny okres. Jestem pełen uznania oraz wdzięczności dla wszystkich pracowników i funkcjonariuszy KAS, którzy uczestniczyli w procesie zmian. Bez ich zaangażowania i odpowiedzialnej postawy ta reforma nie miałaby szans powodzenia, a dziś mogę powiedzieć, że razem odnieśliśmy sukces. Świadczą o tym m.in. dane z realizacji wpływów podatkowych do budżetu państwa, które w 2017 r. były wyższe o 42,5 mld zł w porównaniu do 2016 r. To wskazuje na dużą skuteczność działania zreformowanej administracji skarbowej. Myślę, że zmiany są odczuwalne również dla podatników, chociażby w zmniejszonej liczbie kontroli. Kontrolujemy rzadziej, ale efektywniej. Typowanie do kontroli opieramy na analizie ryzyka i kierujemy fizyczne kontrole tam gdzie istnieją nieprawidłowości, bo podstawowe zasady działania nowej administracji skarbowej to wspieranie uczciwych podatników i skuteczniejsze ściganie przestępców. Wartość dodatkowych wpływów budżetowych wynikających z działań kontrolnych KAS w 2017 r. to ponad 3,35 mld zł. Te dodatkowe wpływy były większe od zakładanych o 43,9 proc. Bez przeprowadzonych zmian organizacyjnych nie moglibyśmy osiągnąć tak dobrych rezultatów.

W wywiadzie, którego udzielił pan przed wdrożeniem reformy KAS, zapewniał pan, że urzędnicy nie stracą finansowo. Tymczasem jak twierdzą sami zainteresowani, dużej grupie pracowników obniżono automatycznie wynagrodzenie do pułapów przyjętych przez dyrektorów IAS. Kwota ta była różna w poszczególnych województwach. Niektórzy pracownicy twierdzą, że obniżki dotknęły głównie byłych inspektorów kontroli skarbowej, którzy mieli być siłą napędową nowych instytucji urzędów celno-skarbowych.

Przed konsolidacją w ramach KAS, we wszystkich trzech pionach mieliśmy odrębny system wynagrodzeń. Przekładało się to na duże różnice w wysokości płac między pracownikami urzędów skarbowych, urzędów kontroli skarbowej i funkcjonariuszami Służby Celnej. Takich rozbieżności nie da się zniwelować od razu, to jest proces, który wymaga czasu. W 2017 r. podstawową i najpilniejszą do załatwienia kwestią było podwyższenie wynagrodzeń zasadniczych pracownikom najniżej zarabiającym (do poziomu ok. 3 tys. zł, czyli odpowiadających mnożnikowi kwoty bazowej 1,61). Etap ten został zakończony 31 maja 2017 r., a środki na ten cel przewidziano w ustawie budżetowej na 2017 r. Następnym etapem było wyrównywanie wynagrodzeń kolejnym grupom pracowniczym. W tym celu od września 2017 r. przekazano jednostkom KAS pierwszą transzę środków z rezerwy celowej na regulację wynagrodzeń i uposażeń. Od października objęto regulacją wynagrodzeń grupę informatyków (środki na ten cel pochodziły również z rezerwy celowej). Od grudnia przekazano jednostkom KAS kolejną transzę środków z rezerwy celowej na regulację wynagrodzeń i uposażeń. Ostatecznego podziału kwot przeznaczonych na regulację wynagrodzeń/uposażeń w konkretnej jednostce dokonywał jej dyrektor, w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi.Skutek całoroczny regulacji wynagrodzeń/uposażeń dokonanej w roku 2017 wynosi 249,4 mln zł.

Urzędnicy twierdzą, że  przyznanie dodatku kontrolerskiego stało  się całkowicie fikcyjne.Dodatek ten wynosi obecnie kilkadziesiąt procent wynagrodzenia.Dlaczego tak się stało?

Całokształt kompetencji w zakresie kształtowania indywidualnych stosunków pracy, w tym ustalenia wysokości wynagrodzenia, którego składnikiem jest dodatek kontrolerski, należy do właściwości dyrektorów izb administracji skarbowej jako kierowników jednostek. Dyrektorzy, korzystając z przysługujących im uprawnień, samodzielnie podejmowali decyzje o wysokości indywidualnie przyznawanych dodatków kontrolerskich, oczywiście w graniach określonych przepisami prawa i posiadanych środków finansowych na ten cel. Dodatek kontrolerski jest zróżnicowany i w zależności od przyjętej przez poszczególnych dyrektorów polityki w tym zakresie może wynosić maksymalnie odpowiednio do 50 proc. wynagrodzenia/ uposażenia dla pracowników wykonujących czynności kontrolne, do 20 proc. dla kierowników komórek wykonujących kontrolę.

Obecnie MF planuje wprowadzenie zmian w dodatku, które zdaniem niektórych mogą przyczynić się do dalszego obniżania płac tej grupy pracowników. Czy to prawda?

Projekt rozporządzenia, który znajduje się obecnie na etapie uzgodnień wewnętrznych, nie przewiduje obniżania wysokości dodatków kontrolerskich. Będzie on przekazany do konsultacji z działającymi w Krajowej Administracji Skarbowej organizacjami związkowymi, które będą mogły zgłosić do niego uwagi.

Czy zostały przewidziane jakiekolwiek działania, które zapobiegną obniżaniu pensji, a może urzędnicy mogą liczyć nawet na podwyżki?

Zapewniam, że kwestia ujednoliconych wynagrodzeń pracowników i funkcjonariuszy KAS wykonujących zadania o podobnym charakterze jest dla mnie niezwykle istotna i proces regulacji płac będzie kontynuowany.

Czy w związku z płacowymi zmianami nie ma pan obawy, że odejdą najbardziej doświadczeni pracownicy?

Odpowiadając na to pytanie, chciałbym zauważyć, że problem odejść pracowników z administracji publicznej do sektora prywatnego nie jest niczym nowym. Od kilku lat jest to szczególnie widoczne w dużych miastach, gdzie rynek pracy jest bardzo konkurencyjny. Ja jednak patrzę na to w dłuższej perspektywie czasowej i również pod kątem budowania prestiżu bycia pracownikiem/funkcjonariuszem KAS. Oczywiście naszym celem jest, aby pracownicy byli wynagradzani odpowiednio do swoich kwalifikacji i wykonywanych zadań, ale również aby czuli się związani z naszą administracją, mieli świadomość wartości służby, jaką pełnią dla naszego kraju.

Jak wygląda obecne zatrudnienie w KAS? Czy resort rozważa zmiany w liczbie zatrudnienia? Z komunikatu MF wynika, że spośród 650 mln faktur - 85 tys. będzie wymagać szczegółowego sprawdzenia przez Krajową Administrację Skarbową. Co miesiąc może być podobny problem. Czy w związku z tym nie powinna zostać zwiększona liczba pracowników do obsługi JPK_VAT?

Zatrudnienie w KAS wynosi ponad 60 tys. osób, w tym ponad 10 tys. to funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Z naszych analiz wynika, że nie ma konieczności zatrudniania pracowników do wyjaśniania rozbieżności w plikach JPK_VAT. Proces weryfikacji tych plików obejmuje wysyłanie ze szczebla centralnego powiadomień w formie email i SMS bezpośrednio do przedsiębiorców, którzy mogą bez konsekwencji złożyć korektę rozliczenia. W przypadku znacznej liczby stwierdzonych rozbieżności urzędy skarbowe doraźnie przesuwają pracowników do wykonywania zadań w tym obszarze. Natomiast Ministerstwo Finansów sukcesywnie dostarcza urzędom skarbowym narzędzia analityczne, automatyzujące część działań z plikami JPK_VAT.

Czy szef KAS planuje jakieś inne zmiany, które będą ważne dla pracowników KAS?

Reforma nie została zakończona 1 marca 2017 r. Utworzenie KAS było początkiem, a nie końcem. Proces zmian cały czas trwa. Analizujemy, modyfikujemy, doskonalimy, bo tego wymaga zarządzanie tak dużą i złożoną organizacją, jaką jest KAS. Przykładem są chociażby ostatnie zmiany w strukturze departamentów KAS w Ministerstwie Finansów. W kwietniu br. Departament Kontroli i Analiz Ekonomicznych został podzielony na Departament Nadzoru nad Kontrolami oraz Departament Analiz. Wyodrębnienie w centrali Departamentu Analiz ma na celu skupienie w jednej komórce procesów analitycznych i danych statystycznych. Pozwoli to na lepszy monitoring efektów działań jednostek KAS. Niezwykle ważny jest też rozwój systemów informatycznych oraz upraszczanie procedur, czyli odbiurokratyzowanie administracji skarbowej. Pracujemy już nad takimi rozwiązaniami, które ułatwią i usprawnią realizację zadań. Zawsze powtarzam, że w KAS najważniejsi są tworzący ją ludzie, dlatego musimy zapewnić im narzędzia, które podniosą komfort oraz bezpieczeństwo pracy i służby. Mam tu na myśli wyposażenie w sprzęt komputerowy czy samochody i nowoczesne urządzenia wykorzystywane do kontroli. Duży nacisk kładziemy też na rozwój systemu szkoleń dla naszych pracowników i funkcjonariuszy. Zadania te realizuje Krajowa Szkoła Skarbowości i mamy już pierwsze wymierne efekty. W marcu 81 pracowników KAS ukończyło studia podyplomowe na kierunkach Ceny transferowe oraz Przeciwdziałanie agresywnemu planowaniu podatkowemu zorganizowane przez KSS we współpracy ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie. Zapewniam, że oferta kursów, szkoleń, studiów podyplomowych będzie rozszerzana i dostępna dla pracowników i funkcjonariuszy KAS.

Rozmawiała: Agnieszka Pokojska