Jakie znaczenie dla finansów publicznych może mieć dobrze rozwinięty i stabilny rynek kapitałowy?
Rynek kapitałowy z uwagi, iż przyczynia się do mobilizacji oraz transferu kapitału prywatnego, jego prawidłowej i efektywnej alokacji oraz wyceny, ma istotny wpływ na sytuację gospodarczą kraju. Niewątpliwie kondycja rynku kapitałowego odzwierciedla stan gospodarki i finansów publicznych. Można pokusić się o stwierdzenie, iż jest on pewnego rodzaju barometrem wskazującym, niejednokrotnie z wyprzedzeniem zmiany w koniunkturze. Prawidłowo funkcjonujący rynek kapitałowy stanowi ważną alternatywę dla finansowania bankowego, ponieważ ułatwia dostęp do kapitału bardziej ryzykownym przedsięwzięciom, przez co istotnie przyczynia się do rozwoju i większej innowacyjności gospodarki. Należy również zauważyć duże znaczenie, jakie rynek kapitałowy może mieć dla finansowania małych i średnich przedsiębiorstw, a także dla budowania i wzmacniania kultury oszczędzania długoterminowego wśród społeczeństwa. Sukces rynku kapitałowego wpływa na sukces całej gospodarki i wzrost zamożności społeczeństwa.
Czego nam brakuje? Gdzie należy szukać czynników rozwoju i stabilizacji naszego rynku?
Na stabilność polskiego rynku kapitałowego mają wpływ ogólny rozwój gospodarczy, nastroje panujące na rynkach zagranicznych oraz wiele innych czynników. Z punktu widzenia Ministerstwa Finansów mogę powiedzieć o dwóch czynnikach, nad którymi na bieżąco pracujemy. Po pierwsze kluczowe jest prawidłowe i efektywne działanie całej infrastruktury tego rynku, na którą składają się m.in. systemy płatnicze czy też systemy rozliczeń papierów wartościowych. Po drugie fundamentalny wpływ ma otoczenie regulacyjne – musi ono nie tylko być stabilne samo w sobie, ale musi przede wszystkim umiejętnie łączyć tylko pozornie ze sobą sprzeczne – potrzebę zachowania bezpieczeństwa z dążeniem do dynamicznego rozwoju rynku. Jeżeli chodzi o to, gdzie powinniśmy szukać czynników rozwoju, to moim zdaniem wielkim atutem naszej gospodarki jest duży zasób ambitnych i często świetnie wykształconych młodych ludzi. Oznacza to potencjał do tego, by nasz polski rynek finansowy stał się jednym z głównych ośrodków rozwoju tzw. fintechów.
Rynek kapitałowy tworzą wszyscy interesariusze. Jednak regulator, nadzorca oraz główny udziałowiec warszawskiej giełdy mają na niego największy wpływ. Trudno o spójność ich działań, jeśli nie są one koordynowane. Czy przez wzgląd na rolę rynku kapitałowego jaką pełni w gospodarce nie powinniśmy na szczeblu rządowym mieć jego strategicznego koordynatora? Jak inaczej można byłoby rozwiązać ten problem?
Koordynacja polityki w zakresie rynku kapitałowego jest rzeczywiście bardzo ważna dla jego rozwoju, między innymi właśnie w kontekście wspomnianej konieczności zapewnienia stabilnego otoczenia regulacyjnego. Krokiem w kierunku zapewnienia lepszej koordynacji polityki wobec rynku kapitałowego, który w najbliższych miesiącach poczynimy w Ministerstwie Finansów, będzie przygotowanie strategii rozwoju rynku kapitałowego. Strategia będzie miała na celu zarysowanie głównych bolączek i wyzwań tego rynku oraz określenie koniecznych zmian regulacyjnych i instytucjonalnych. Cel jest taki, by polski rynek kapitałowy w przeciągu najbliższych kilku lat stał się jeszcze lepszym wsparciem dla rozwoju gospodarczego Polski. Kiedy mówimy o wzroście innowacyjności gospodarki to warto pamiętać, że finansowanie potencjalnie najbardziej rozwojowych ale i najbardziej ryzykownych projektów, odbywa się przede wszystkim na rynku kapitałowym.
Giełda i jej otoczenie nie mają najlepszego wizerunku. Jak to zmienić? Jak budować zaufanie do rynku i jego instytucji?
Nasz rynek kapitałowy jest cały czas stosunkowo młody. Jednocześnie można jednak pokusić się o stwierdzenie, iż jest on dzisiaj jednym z kluczowych ośrodków rynkowych Europy Środkowo–Wschodniej. Pod względem liczby debiutów giełdowych na głównym parkiecie jesteśmy jednym z najbardziej liczących się rynków – w pierwszej połowie 2017 roku byliśmy na szóstym miejscu w Europie i deptaliśmy po piętach giełdzie włoskiej. Obok rynku regulowanego od wielu lat działa u nas również z powodzeniem alternatywny system obrotu. Z jednej strony można więc śmiało powiedzieć, że sukcesów więc nie brakuje. Z drugiej strony na pewno prawdą jest to, że nigdy nie jest za wiele starań o zaufanie ze strony inwestorów. Z pewnością dużo dla ochrony inwestora i przejrzystości rynku wniesie ustawa implementująca dyrektywę MiFID-2 – jakkolwiek kontrowersyjna by ona nie była wśród branży finansowej.
Badania OECD pokazują, że nasza świadomość finansowa na tle innych narodów jest bardzo skromna. Bez wyposażenia w wiedzę i odpowiednie narzędzia trudno podejmować odpowiedzialne decyzje finansowe w cyklu życia. W zmieniającym się świecie te kompetencje wydają się mieć olbrzymie znaczenie. Co więcej, świadome finansowo społeczeństwo to lepsza alokacja zasobów w gospodarce. Czy nie powinniśmy myśleć o nowym poważnym przedmiocie szkolnym?
Powołując się na badania przeprowadzone w ostatnich latach przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w ramach międzynarodowej grupy International Network on Financial Education (INFE), w której pracach Polska bierze udział, należy wskazać na ogólną tendencję, iż Europejczykom często brakuje świadomości w zakresie finansów oraz umiejętności, by sprostać rosnącej złożoności produktów na rynku usług finansowych. Niemniej jednak, w celu zwiększenia świadomości Polaków w zakresie finansów, Ministerstwo Finansów aktywnie uczestniczy w pracach prowadzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej nad nową podstawą programową dla szkół ponadpodstawowych m.in. proponując ujęcie w podstawie programowej większej liczby zagadnień z zakresu finansów, budżetu i danin publicznych oraz rynku finansowego. Zagadnienia te mogłyby zostać wprowadzone w przedmiotach takich jak Podstawy przedsiębiorczości oraz Wiedza o społeczeństwie. Ministerstwo Finansów swoje propozycje przekazało do MEN. Warto również wspomnieć, iż propozycja przekazana do MEN została opracowana przy aktywnym udziale instytucji realizują- cych działania w każdym sektorze rynku finansowego (bankowości, ubezpieczeń, emerytalnym, usług płatniczych, kapita- łowym), które wchodzą w skład Zespołu roboczego ds. działań edukacyjnych w zakresie funkcjonowania rynku finansowego powołanego w ramach Rady Rozwoju Rynku Finansowego.
Polsce brakuje wewnętrznego kapitału, szczególnie o charakterze długoterminowym. Dzięki niemu można finansować inwestycje infrastrukturalne, budownictwo na wynajem, innowacje. Jest tańszy i bardziej stabilny od zagranicznego. Jak w naszych warunkach kulturowych najskuteczniej zachęcać społeczeństwo do oszczędzania?
Jest to z pewnością jedno z największych wyzwań, wobec których stoi obecnie nasz kraj, na co zwrócił uwagę przedstawiony w 2016 roku rządowy Program Budowy Kapitału. Konieczny jest tu na pewno wzrost zaufania do rynku kapitałowego i rozwój wachlarza dostępnych możliwości inwestycyjnych, bezpiecznych z punktu widzenia inwestora indywidualnego.
Na jakim etapie są prace nad projektami regulacji przekształcających OFE w IKZE, oraz wprowadzających PPK?
Kierunek zmian w zakresie kapitałowej części systemu emerytalnego został określony w dokumentach przyjętych w ubiegłym roku przez Rząd RP, tj. Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, Programie Budowy Kapitału i Przeglądzie funkcjonowania systemu emerytalnego. Obecnie Ministerstwo Finansów, wraz z Ministerstwem Rozwoju oraz Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad szczegółowymi zapisami obu projektów ustaw, które będą stanowiły implementację przyjętych kierunków zmian. Ponadto opracowywana jest Ocena Skutków Regulacji, w której opisane będą skutki wprowadzenia obu projektu ustaw na sektor finansów publicznych, w tym na sytuację Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gospodarkę, rynek pracy, gospodarstwa domowe oraz na wysokość przyszłych emerytur.
Jakie implikacje dla warszawskiej giełdy może mieć transfer 75% aktywów OFE do IKZE, a 25% do FRD?
Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że jesteśmy jeszcze przed ostatecznymi politycznymi decyzjami w tym zakresie. Należy przypomnieć, że w obecnym stanie prawnym, w związku z funkcjonowaniem tzw. „suwaka bezpieczeństwa", wartość składek przekazywanych z ZUS do OFE jest mniejsza niż wartość środków przekazywanych z OFE do ZUS, co oznacza, że sektor OFE generuje stałe odpływy netto i brak przepływów środków z kapitałowego II filaru do gospodarki na inwestycje. Jest to zjawisko niekorzystne dla warszawskiej giełdy. Dlatego w propozycji przedstawionej w Programie Budowy Kapitału zakłada się, że 75% aktywów OFE, które zostanie przekształcone w aktywa specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych, stanowić będą głównie akcje spółek notowanych na GPW. Ponadto zakładamy, że po wprowadzeniu PPK na rynek kapitałowy może rocznie wpływać co najmniej 12 mld zł. Jestem przekonany, że większość z tej kwoty zostanie zainwestowana w spółki notowane na GPW.
Jaki jest najbardziej prawdopodobny harmonogram wprowadzenia PPK?
Jak wspomniałem wcześniej, obecnie trwają prace nad przygotowaniem szczegółowych zapisów ustawy o PPK. Projekty te są na bieżąco konsultowane z Ministerstwem Rozwoju oraz Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Mając na uwadze konieczność przeprowadzenia całego procesu legislacyjnego, zarówno na etapie rządowym, jak i parlamentarnym, realne jest, aby pierwsi uczestnicy PPK rozpoczęli oszczędzanie od dnia 1 stycznia 2019 r. Pragnę też podkreślić, że obowiązek dla pracodawców do tworzenia PPK będzie rozłożony w czasie. W pierwszej kolejności będą to przedsiębiorcy zatrudniający ponad 250 osób, a następnie zatrudniający co najmniej 50, 20 i mniej pracowników. Zakładamy, że objęcie PPK wszystkich przedsiębiorców i pracowników nastąpi do końca 2020 r.
Czy w szczegółowych rozwiązaniach reformy znajdą się udoskonalenia i uproszczenia IKE oraz IKZE?
Oczywiście zmiany w ustawie o IKE oraz IKZE będą przede wszystkim konsekwencją przeniesienia środków z OFE na IKZE. Mając na uwadze konieczność zagwarantowania bezpieczeństwa zgromadzonych środków i ochrony interesu osób oszczędzających na IKZE, konieczne będą szczególne zapisy m.in. w zakresie ograniczenia zwrotów z IKZE, czy zmiany struktury portfela z akcyjnego na bardziej zdywersyfikowany i bezpieczny. W przypadku zmian w PPK, rozważamy zwiększenie ulgi podatkowej z tytułu oszczędzania na IKZE dla samozatrudnionych, którzy nie będą mogli tworzyć PPK.
Rozmawiał: Filip Pietkiewicz-Bednarek